-
Przyszłość pokaże…
Przyszłość pokaże… to pełne życiowej mądrości wspomnienia hrabiny Tarnowskiej o czasach minionych bezpowrotnie, ale nie straconych, to opowieść, która snuje się cicho i ostrożnie, ale zapada głęboko w pamięć i duszę Czytelnika.
Niewielkie ślady użytkowania.
-
Rycerze Wielkiej Sprawy. Szkice Ziemiańskie
Portrety wychowanków polskich dworów i dworków przedstawicieli elit tworzących Rzeczypospolitą przez całe stulecia przedstawione w dwudziestu odsłonach
Niewielkie ślady użytkowania.
-
Sprzedawczyk
Zadarcia i zagniecenia okładek i rogów.
"Sprawna opowieść o akcji odbicia polskiego oficera WP z rąk polszewików."
-
Szabla i koń. Gawęda o Wieniawie.
Obtarcia okładek, lekko przekrzywiony blok.
,,To opowieść o życiu gen. Bolesława Wieniawy – Długoszowskiego – szwoleżera i adiutanta Marszałka Piłsudskiego, a później ambasadora RP w Rzymie."
-
Szkarłatny kwiat kamelii
Zadarcia, zagniecenia, niewielkie zaplamienia okładek.
,,Zbiór opowiadań będący jednym z najwcześniejszych świadectw fascynacji Krajem Kwitnącej Wiśni. Wesołe i smutne, pisane czasami serio, a czasami z przymrużeniem oka historie przedstawiają japońskie obyczaje, historię i mentalność.''
-
Szlafrok barona Boysta
Okładka miękka, rogi lekko zagięte, przykurzenia.
Kapitan Stasiak, główny bohater Szlafroku barona Boysta, dochodzi do wniosku, że praca w milicji nie daje mu satysfakcji, a jego możliwości nie są dostatecznie wykorzystane. Mówi biegle w kilku językach, zna tajniki pracy w kontrwywiadzie, jest dobrym psychologiem, ma świetną pamięć i kondycję fizyczną, ale prowadzi tylko mało znaczące śledztwa. Postanawia więc zagrać na własną rękę. A sytuacja temu sprzyja. Czy Stasiak przyjmie propozycję tajemniczego barona Boystaa Czy zostanie niemieckim szpiegiem? I co wspólnego z tą sprawą ma tytułowy szlafrok? Czas płynie, a sprawy komplikują się coraz bardziej…
-
Z Kresów na orbitę
To nie tylko książka wspomnieniowa o losach rodu Patkowskich. W opowieści Autora los jednej rodziny splata się zręcznie z nurtem wydarzeń historycznych, nie tylko polskich. Syn wojskowego pilota nie lęka się przestrzeni, tym bardziej literackiej. Z równą swobodą co Prut, Odrę i Nysę opisuje dorzecze Amazonii, ma odwagę spojrzeć na planetę z kosmicznej orbity.