-
Uczta myszy
Oprawa twarda w materiale z obwolutą. Obwoluta pożółkła na grzbiecie.
Johannes Bobrowski (1917-1965), przedwcześnie zmarły wybitny poeta i prozaik NRD, znany już jest czytelnikom polskim. Jego powieść „”Młyn Lewina”” ukazała się w roku 1966. W opowiadaniach zawartych w niniejszych zbiorze Bobrowski odtwarza świat sobie najbliższy, z którego sam pochodził, atmosferę wsi i miasteczek dawnego pogranicza litewsko-pruskiego ze wszystkimi osobliwościami tamtejszego krajobrazu i tradycji obyczajowych. Ukazuje losy ludzkie podpatrzone w momentach banalnych lub krytycznych, w sytuacjach codziennych lub niezwykłych, które stają się przedmiotem wnikliwej refleksji wrażliwego liryka.
-
-
-
Uczymy się rysować
Okładka miękka przetarta na grzbiecie, rogi zagięte. Brak strony tytułowej.
-
Uczymy się rysować (trzy części)
Okładka miękka przetarta na grzbiecie. Brak stron tytułowych, przykurzenia.
-
-
Udane spotkania. Czyli jak zaoszczędzić czas i osiągnąć wyznaczony cel
Okładka miękka, przykurzenia, dedykacja.
-
-
-
-
-
-
-
Udział twórczości katolickiej w dzisiejszej literaturze świata (1-2 w jednym woluminie)
Oprawa twarda w materiale, odbarwiona ze śladami po zalaniu.
-
UGI
Okładka miękka
„”Oto zgrabnie opowiedziana historia o domniemanym globalnym spisku wielkich korporacji, którym nie wystarcza już manipulowanie konsumentami (czyli nami wszystkimi) za pomocą reklamy. A także opowieść o utracie ideałów i niezależności przez dziennikarza, który na trop owego spisku wpada. Na dodatek – sporo smaczków: satyra na nowojorskie elity prasowe i polskie społeczeństwo oszalałe na punkcie konsumpcji czy inteligentne aluzje (i szczęśliwie dalekie od nadęcia) do wielkiej literatury antyutopijnej (twórczości Orwella, Kafki, Kesey’a). Nie jest to mało jak na książkę, która wydaje się thrillerem. A jeśli dodamy jeszcze lekki styl, ironicznkleą narrację, błyskotliwe poczucie humoru autora – to mamy całkiem przyzwoitą powieść, która jest czymś więcej niż tylko rozrywką.””(Jarosław Klejnocki)
-
UGI
Okładka miękka, rogi lekko zagięte.
„”Oto zgrabnie opowiedziana historia o domniemanym globalnym spisku wielkich korporacji, którym nie wystarcza już manipulowanie konsumentami (czyli nami wszystkimi) za pomocą reklamy. A także opowieść o utracie ideałów i niezależności przez dziennikarza, który na trop owego spisku wpada. Na dodatek – sporo smaczków: satyra na nowojorskie elity prasowe i polskie społeczeństwo oszalałe na punkcie konsumpcji czy inteligentne aluzje (i szczęśliwie dalekie od nadęcia) do wielkiej literatury antyutopijnej (twórczości Orwella, Kafki, Kesey’a). Nie jest to mało jak na książkę, która wydaje się thrillerem. A jeśli dodamy jeszcze lekki styl, ironicznkleą narrację, błyskotliwe poczucie humoru autora – to mamy całkiem przyzwoitą powieść, która jest czymś więcej niż tylko rozrywką.””
(Jarosław Klejnocki)
-
-
-
-