Oprawa twarda
Rozwój chrześcijaństwa w świecie poza obrębem kultury zachodniej, osiągnięty głównie za sprawą misji, to jeden z największych sukcesów znanych w historii. Chrześcijaństwo ruszyło do przodu wraz z Reformacją, umknęło aktywnym siłom nacjonalizmu i sekularyzmu, przetrwało Rewolucję Francuską i napoleoński militaryzm, a potem rozprzestrzeniło się gwałtownie niosąc żywotne, uniwersalne posłanie, które przyjmowali ludzie z każdego zakątka globu. Wielką rolę odegrała w tym „”wiara, która się sprawdza w miłości””. Nie było w historii drugiego ruchu o tak rozwiniętej działalności humanitarnej ludzi dobrej woli.
Sam fakt, że ta niezwykła ekspresja dokonała się za sprawą grzesznych ludzi wspieranych przez zaledwie garstkę wierzących w ich ojczystych krajach, skłania do tego, by wyłącznie Bogu przypisać wszelkie zasługi. Jednak trudno z ludzkiego punktu widzenia nie podziwiać tych, którzy chcieli się temu poświecić- zrezygnowali ze swoich ambicji, aby pomagać w realizacji o wiele większej sprawy.

Oprawa twarda
Ze wstępu (fragment):
Książka Marco Tosattiego Niszcząca moc szatana, którą chcemy przedstawić polskiemu czytelnikowi. składa się przede wszystkim z wielu rozmów na temat złego ducha, szatana i jego realnego działania w świecie. Jest to ciągle ważny egzystencjalnie i teologicznie temat, nawet jeśli otoczka niezdrowej sensacji wciąż przeszkadza w jego poważnym i kompetentnym potraktowaniu. Praca Tosattiego jest jedną z prób takiego właśnie poważnego i badawczego podejścia do tematu. W książce wyrażona jest próba stworzenia małej „”sumy demonologicznej””, poprzez zebranie opinii różnych rozmówców-specjalistów, którzy w zasadniczych kwestiach są ze sobą zgodni. Tak powstaje spojrzenie na temat szatana z różnych punktów widzenia, które się w pewien sposób dopełniają, czemu pomaga uważna „”dyrygentura”” zadawanych pytań i osobista refleksja Tosattiego. Każdy z rozmówców ma jednak nie tylko wiedzę, ale i doświadczenie (czasami głównie doświadczenie), które w tej materii jest ważnym źródłem poznania, a nie tylko inspiracją do refleksji. (…)