-
Ponad wszystko
Moja choroba jest bardzo rzadka, mówiąc krotko – mam alergię na cały świat. Od siedemnastu lat jestem uwięziona w domu. Kontaktują się ze mną wyłącznie mama i moja pielęgniarka. Pewnego dnia wyglądam przez okno i widzę… jego. Jest wysoki, szczupły, ubrany na czarno.
Nasze spojrzenia się spotykają. Obserwuję go z oddali. Już wiem, że moje życie właśnie się znieniło. Nieodwracalnie.
I wiem, że to będzie katastrofa.
Zadarcia i zagniecenia okładek i rogów.