-
A u nas w domu – opowieści dzieci fabrykanta
Niewielkie ślady użytkowania.
,,Dzieci Karola Scheiblera codziennie przeżywają mnóstwo przygód…"
-
Będę u Klary
Okładka miękka, rogi lekko pozaginane.
Bohaterem powieści jest chłopak, a właściwie młody mężczyzna stojący u progu dorosłości. To Olek Tarwid, negatywny bohater z „O melba” i „Stanu podgorączkowego”. Synek bogatego ojca, szkolny łobuz mogący pozwolić sobie na wiele, bo wie, że ojciec go zawsze wybroni. Z czarnymi charakterami jest jednak tak, że te złe emocje ktoś w nich wyzwala. U Olka są one reakcją na brutalność ojca. Olek w pewnym momencie życia staje przed wyborem; albo pieniądze ojca i życie w poniżeniu, albo szacunek do samego siebie, ale opłacony rezygnacją z wygodnego życia. Olek jeszcze nie wie, jaka będzie jego decyzja, ale podejmuje próbę i ucieka od brutalnego ojca. Seria dramatycznych wydarzeń prowadzi go do zabitej dechami wsi, miejsca dla niego całkowicie egzotycznego. Losy tej wsi są już policzone, bo wkrótce przez jej środek przebiegać będzie autostrada. Ale jej mieszkańcy żyją tam jeszcze po swojemu, według tradycyjnych zasad, jakich nie uświadczy się już w mieście. Olek spotka tam wielu ludzi, którzy okażą się ważni w jego życiu. Czy da sobie radę bez ojca i jego pieniędzy? Jak w małej wsi, w domu starej kobiety, gdzie nie ma łazienki, a całe oszczędności trzyma się w skrzynce pod piecem, można uporać się z życiowymi dylematami?Historia Olka to powieść dopełniająca trylogię książek o grupie młodych ludzi stojących na granicy wyborów życiowych (Malina w „O melba”, Zojka w „Stan podgorączkowy” i Olek w „Będę u Klary”).
-
Będę u Klary
Obtarcia, zarysowania, zadarcia okładek, przykurzenia.
,,Ostatnia część trylogii opowiadającej o grupie młodych dorosłych, stojących na granicy poważnych wyborów życiowych."
-
Coś za coś
Obtarcia, zadarcia, zagniecenia okładek, przykurzenia.
,,O miłości, o przyjaźni, o niebezpieczeństwie i tajemnicach."
-
-
-
-
Stan podgorączkowy
Obtarcia rantów okładek i rogów.
"Gdyby od pięknych widoków z okna zależało szczęście, Zojce właściwie niczego by nie brakowało."