-
Bedeker warszawski
„Głupich kilka lat, a ile zmian! To, coście czytali (być może) w roku 1958 i 1961, tylko w nielicznych fragmentach zachowało aktualność do dzisiaj. Nawet z tytułu książki ubyła w trzecim tomie jedna litera. Zmienia się nasz światek z tygodnia na tydzień, historia cwałuje w sto koni (mechanicznych).
Łagodne perswazje wydawnictwa skłoniły autora do poczynienia w niniejszym wznowieniu dwóch pierwszych tomów Bedekera drobnych przypisków. Ich jedynym zadaniem ma być krótkie określenie sytuacji w roku 1965. I tak opisy ludzi, lokali, ulic, dzielnic i innych obiektów zainteresowania kronikarza pozostawiono przeważnie bez zmian, po prostu tak było w Warszawie w pewnym momencie dziejów tego dziwnego miasta.”(Ze wstępu autora)
-
Powszedni dzień dramatu
Przeżycia pięciu łączniczek Komendy Głównej AK ujęte w formę powieści.
-
-
Wspomnienia warszawskie
Wspomnienia obejmują okres od dzieciństwa autora, poprzez lata emigracji – aż do chwili powrotu do kraju w roku 1951. Poświęcone ludziom, z którymi Antoni Słonimski przyjaźnił się w różnych okresach swego życia, są zarazem kronikarskim zapisem warszawskiego obyczaju i języka, warszawskiej codzienności oraz życia umysłowego i kulturalnego stolicy. Wspomnienia, utrzymane w ciepłym klimacie, przepojone łagodnym sceptycyzmem, dowodzą, jak silny był związek uczuciowy autora z Warszawą.