Kaprysy starszego pana
12.00 zł
Okładka miękka, rogi lekko zagięte.
Kaprysy… to wartka opowieść o współczesności, o sobie i inicjacjach. Powieść i esej. Autobiografia i duchowa wędrówka. Ze swadą i rozmachem autor udowadnia, że „kaprysić” to znaczy ciekawie postrzegać świat.
Będąc chłopcem, zakochałem się romantycznie w Pierwszej. I natychmiast zacząłem cierpieć jak młody Werter w XVIII wieku. A ty Czy ty kogoś kochasz Czy cierpisz Nie są to moje pytania. Nakreśliła je na kamieniu, razem z eksplodującym sercem, natchniona osoba, myślę, że znacznie młodsza od Wertera, a ja powtarzam na klęczkach słowa tej dziewczynki. Oświadczam wam u progu trzeciego tysiąclecia, że zadała pytania epokowe.
Jacek Bocheński
1 w magazynie
Okładka miękka, rogi lekko zagięte.
Kaprysy… to wartka opowieść o współczesności, o sobie i inicjacjach. Powieść i esej. Autobiografia i duchowa wędrówka. Ze swadą i rozmachem autor udowadnia, że „kaprysić” to znaczy ciekawie postrzegać świat.
Będąc chłopcem, zakochałem się romantycznie w Pierwszej. I natychmiast zacząłem cierpieć jak młody Werter w XVIII wieku. A ty Czy ty kogoś kochasz Czy cierpisz Nie są to moje pytania. Nakreśliła je na kamieniu, razem z eksplodującym sercem, natchniona osoba, myślę, że znacznie młodsza od Wertera, a ja powtarzam na klęczkach słowa tej dziewczynki. Oświadczam wam u progu trzeciego tysiąclecia, że zadała pytania epokowe.
Jacek Bocheński
EAN | - |
---|---|
ISBN | - |
Autor | |
Wydawca | |
Rok Wydania | |
Ilość stron | |
Oprawa | |
Stan | |
Numer Wydania | |
Format |