-
Ze wspomnień starego dziennikarza warszawskiego
Zadarcia i zagniecenia obwoluty. Obtarcia rantów okładek i rogów.
-
-
-
-
Żebracy nie mają wyboru
Okładka miękka, rogi pozaginane.
Żebracy nie mają wyboru to dalszy ciąg Hiszpańskich żebraków. Nancy Kress powraca do stworzonego przez siebie świata – do Stanów Zjednoczonych odmienionych przez powszechne stosowanie modyfikacji genetycznych. Genomodyfikowani utrzymują zwykłych ludzi w zamian za przyzwolenie na swoje rządy.W zaciszu stworzonej przez siebie wyspy opracowują własny porządek świata, od czasu do czasu zadziwiając ludzkość wynalazkami. Ameryka, przytłoczona ciężarem wielomilionowej populacji bezczynnych trutni, wstrząsana nieodpowiedzialnymi eksperymentami genetyków i nanotechników, pogrąża się w chaosie i chyli ku upadkowi.
-
-
Zęby
Pokażcie mi zęby człowieka, a powiem wam o nim więcej niż niejeden biograf – chciałoby się sparafrazować znanego poetę po przeczytaniu książki Joanny Wilengowskiej. Bo istotnie z zębów, mleczaków i implantów, czyni autorka idealną metaforę człowieka podlegającego ustawicznym przemianom. Ich beznamiętne trwanie i krnąbrność stają się egzystencjalnym wyzwaniem. Osobista przypadłość mleczaków w wieku dorosłym okazuje się problemem o fundamentalnym, metafizycznym znaczeniu dla losów świata, zahacza również o sprawy Kosmosu. Wilengowska przykłada wiertło i sączek pokoleniu dzisiejszych trzydziestolatków. To spowiedź na fotelu stomatologicznym.
Oprawa miękka, lekkie przytarcia i przykurzenia -
-
-
-
-
-
-
Żeglarstwo śródlądowe
Okładka miękka powycierana, dwie pierwsze kartki pocięte, notatki ołówkiem, rogi lekko zagięte.
-
Żeglarstwo śródlądowe
Okładka miękka powycierana i zagięta, rogi lekko zagięte, przykurzenia.
-
-
-
-
Żeglarz jachtowy
Oprawa twarda, przykurzenia. Wiele wpisów i podkreśleń fragmentów tekstu flamastrem. Książka podpisana.
-
Żeglarz na koniu
Okładka miękka z obwolutą. Obwoluta powycierana i uszkodzona na grzbiecie, rogi lekko zagięte.
Opowieść o burzliwym życiu Jacka Londona, pisarza-włóczęgi, awanturnika, trampa, marynarza, kłusownika i poszukiwacza złota. Na dwa miesiące przed czterdziestymi pierwszymi urodzinami, będąc jednym z najbardziej uwielbianych twórców swego czasu, autorem „”Białego kła””, „”Zewu krwi””, „”Wilka morskiego”” czy „”Martina Edena””, zażył precyzyjnie wymierzoną śmiertelną dawkę trucizny. Ale przygód, które stały się jego udziałem, alkoholu, który wypił w dobrym i złym towarzystwie, pieniędzy, które zarobił i roztrwonił starczyłoby na kilka innych żywotów.