-
-
-
-
Zabawa – studium socjologiczne
15.00 złOkładka miękka, rogi lekko zagięte, przykurzenia.
Pieczątka prywatnej kolekcji -
-
-
Zabawa w sport z maluchami
10.00 złObtarcia, zarysowania, zadarcia, zagniecenia okładek, podpis właścicielski.
,,Zestawy prostych ćwiczeń i zabaw pomocnych w prawidłowym rozwoju dzieci.'
-
Zabawa z dzieckiem. Rozwój, ćwiczenia, umiejętności.
15.00 złZadarcia i zagniecenia okładek i rogów.
-
-
-
-
Zabawy i gry ruchowe
18.00 złObtarcia, zarysowania, naddarcia, zagniecenia okładek, kartki pożółkłe.
,,Podręcznik metodyczny dla nauczycieli i instruktorów harcerstwa."
-
Zabawy i gry ruchowe. Podręcznik metodyczny.
20.00 złZadarcia, zagniecenia okładek, rogów, oderwana większość grzbietu, blok spójny, przykurzenia.
,,Najważniejsze i konieczne wskazówki metodyczne oraz przykłady osnów lekcyjnych zabaw i gier dla dzieci i młodzieży."
-
Zabawy i gry ruchowe. Podstawy metodyczne.
15.00 złObtarcia, zadarcia, zagniecenia okładek, przykurzenia.
,,Celem skryptu jest ułatwienie studentom Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie zapoznania się z problematyką metodyczną dotycząca zabaw i gier ruchowych."
-
Zabawy kata
12.00 złOprawa twarda z obwolutą. Obwoluta powycierana, przykurzenia.
Książka o ogólnym terroryzmie, zarazem studium psychiki mordercy i mechanizmów rządzących w naszych czasach zabijaniem w celach politycznych. Irlandczyk Hugo Fitzduane, były korespondent wojenny, jest przyzwyczajony do widoku śmierci. Kiedy jednak na terenie swojej posiadłości, będącej enklawą spokoju, znajduje wiszące na drzewie zwłoki młodego człowieka, ucznia pobliskiej szkoły uznaje – po raz pierwszy – że ta śmierć dotyczy go osobiście. Cofa się po śladach zabójcy, aby odnaleźć przynajmniej motywy jego czynu. Trop wiedzie do Szwajcarii, gdzie Fitzduane trafia w sam środek koszmaru. -
Zabawy literackie tom 1: Limeryki czyli o plugawości i promienistych szczytach nonsensu
10.00 złNiewielkie ślady użytkowania, prywatna dedykacja.
,,Polska tradycja limeryczna to zarówno przyzwoite limeryki w duchu Pana Leara (do recytowania w pokoju dziecinnym), jak i limeryki plugawe (nie do cytowania w obecności dam i kleru). Jedne i drugie winny zbliżać się – jak to określił Gałczyński – do promienistych szczytów nonsensu. Z 200 przytoczonych w tej książce limeryków większość nie była dotychczas publikowana.''
-
-
-
-
