Jeszcze pożyjesz…
10.00 zł
Obtarcia, zarysowania, zadarcia, naddarcia, zagniecenia obwoluty, przykurzenia, podpis właścicielski.
,,Autor przedstawia tu pozbawiony patosu obraz wojny, widziany oczami chłopca, który wprost z ławy szkolnej znalazł się na pierwszej linii walk. Relacja jest wstrząsająca jak dokument: z prostotą i surowością konfrontuje chłopięce marzenia o bohaterstwie z okrutną rzeczywistością. "
1 w magazynie
Obtarcia, zarysowania, zadarcia, naddarcia, zagniecenia obwoluty, przykurzenia, podpis właścicielski.
,,Autor przedstawia tu pozbawiony patosu obraz wojny, widziany oczami chłopca, który wprost z ławy szkolnej znalazł się na pierwszej linii walk. Relacja jest wstrząsająca jak dokument: z prostotą i surowością konfrontuje chłopięce marzenia o bohaterstwie z okrutną rzeczywistością. "
| EAN | - |
|---|---|
| ISBN | - |
| Autor | |
| Wydawca | |
| Rok Wydania | |
| Ilość stron | |
| Oprawa | |
| Stan | |
| Numer Wydania | |
| Format |
Powiązane produkty
-
-
-
Masz tylko dziadka, Lenina i Boga
15.00 złPolacy, Litwini, Rosjanie skonfliktowani z angielską policją i pośrednicząca między nimi tłumaczka są bohaterami opowiadań składających się na tę książkę. Są to historie wzruszające, denerwujące, dramatyczne i często humorystyczne. Przeżycia psychologiczne i fizjologiczne.
Okładka miękka
-
Pisma tom 11
12.00 złOprawa twarda w materiale z obwolutą. Obwoluta powycierana i uszkodzona, przykurzenia, rogi pozagianne.
-
Dramaty
12.00 złOprawa twarda introligatorska powycierana, wymaga podklejenia, przykurzenia, pieczątki.
-
Syn starożytnego chorezmu – Opowieść o Al-birunim
10.00 złOprawa twarda lekko powycierana, rogi lekko zagięte.
-
-
Niższa szkoła jazdy
20.00 złOkładka miękka lekko powycierana.
Powieść w nowelach o narkomanach, dal samych narkomanów i pozostałych zainteresowanychNiższa szkoła jazdy – to encyklopedia efedrynowego slangu, odlotowych przypowieści oraz ćpuńskich mądrości. To historia pokolenia, pełna błyskotliwych obrazków „z życia” i niecenzuralnych rozmów. Styl Bajana Szyrianowa łączy poetykę w duchu Burroughsa z trzeźwą dziennikarską ironią. Histeryczne intonacje, konfesyjne monologi, fizjologiczne eseje, anegdoty i sensacyjne reportaże są stopione bez widocznych szwów. Pasjonująca obojętność, melancholijna nienawiść – zrozumiałe dla każdego, kto przeżył zejście na dragach.
