Okładka miękka, rogi lekko zagięte.
Nota wydawcy:
Czy to możliwe, by stracić mężą w publicznym szalecie? Owszem – jeśli toaleta mieści się na międzynarodowym lotnisku, oblężonym przez wylatujących na sylwestra podróżnych, a mąż jest wysoko postawionym urzędnikiem strategicznego ministerstwa. Żona zaginionego Lucia Romero, czterdziestojednoletnia autorką książeczek dla dzieci, musi sobie teraz odpowiedzieć na kilka fundamentalnych pytań: „”Czy na pewno chcę go odzyskać?”” albo „”Czy już jestem chodzącym trupem?””, albo „”Dlaczego w ogóle robię to, co robię?””.
W poszukiwaniach, zarówno męża, jak i sensu w życiu, pomaga jej niezwykła para: dwukrotnie od niej młodszy muzyk i dwukrotnie od niej starszy eks-toreador i eks-anarchista. We troje zapełniają karty powieści Rosy Montero swoimi niezwykłymi historiami, prowadząc nas przez mroczny świat madryckiego podziemia i przez zagadki ludzkiego życia. Przyjrzyjmy się hiszpańskiej Bridget Jones – dziesięc lat później.